Ostatni dzień ferii w bibliotece był dosłownie odlotowy! Najpierw przyleciały do nas ufoludki w srebrnych statkach kosmicznych. Następnie zabraliśmy się do tworzenia własnych rakiet. Sprawdziliśmy, co o budowie rakiet pisze profesor Astrokot i zabraliśmy się do pracy. Nasze rakiety podłączyliśmy do specjalnej wyrzutni. Wystarczyło skoczyć na butelkę a nasza rakieta leciała hen daleko! Dziękujemy uczestnikom ferii za wspólnie spędzony czas! Do zobaczenia w bibliotece.

Dziś, w czwartym dniu ferii w naszej Filii, mieliśmy okazję poznać przybyszów z obcych planet. Nasi nowi przyjaciele zabrali ze sobą trochę kosmicznych mgławic, które zamknęliśmy w słoiku. Korzystając z pięknej pogody, na podwórku zamieniliśmy naszą chustę animacyjną w latający talerz. Każdy uczestnik narysował swojego wyjątkowego ufoludka. Pomogły nam w tym kości do gier – to one decydowały ile oczu, czółek i kończyn mają nasi kosmiczni przyjaciele. Na koniec spotkania przyszła chwila na odrobinę słodkości – za pomocą słodkich pisaków namalowaliśmy na naszych ciastkach kosmitów.

W trzecim dniu naszych ferii spróbowaliśmy dosięgnąć gwiazd! Nasi mali czytelnicy wyruszyli w podróż kosmiczną z książkami. Nawet udało nam się to uwiecznić na zdjęciu! W naszej kosmicznej biblioteczce wyszukaliśmy ciekawostek na temat gwiazd. Poznaliśmy również nazwy i wygląd gwiazdozbiorów, które później wykonaliśmy za pomocą pianek i wykałaczek. A na podwórku kolorowe piłeczki wybuchły niczym supernowa.

Tematem przewodnim drugiego dnia ferii był Księżyc! Wykonaliśmy własne Księżyce stemplując je gąbką i farba plakatową. Wygryzaliśmy w ciastkach fazy Księżyca a na podwórku sprawdziliśmy jak powstają kratery. Na koniec dnia uczestnicy ferii mieli za zadanie pokonać kosmiczny tor przeszkód w plecakach odrzutowych.

Za nami pierwszy dzień odlotowych ferii! Po zajęciach integracyjnych i poznaniu naszych imion stworzyliśmy Kosmiczny Kodeks – czyli zbiór zasad obowiązujących podczas ferii. Następnie każdy uczestnik ferii stworzył swoja planetę, która przykleił obok regulaminu. Korzystając z ładnej pogody próbowaliśmy wysłać naszą chustę animacyjną w kosmos – byliśmy bardzo blisko! Na zakończenie dnia wykonaliśmy eksperyment – tworzyliśmy własne galaktyki za pomocą wody, oleju i barwników.